Stare sportowe porzekadło głosi, każdy medal ma dwie strony. Powiedzenie znane od lat świetnie pasujące do jednego z najpopularniejszych sportów świata, czyli piłki nożnej. A dokładniej rzecz ujmując najzagorzalszych fanów piłki nożnej, czyli fanatyków. Skrócona definicja fanatyzmu to silna wiara w coś lub kogoś, wiara tak silna, że odrzuca się wszystkie odmienne poglądy.
Fanatycy piłki nożnej
Fanatycy piłkarscy to pewna specyficzna grupa ludzi, którzy utożsamiając się z ulubionym klubem potrafią przemierzać setki kilometrów za swoimi pupilami. Są to ludzie, którym zawsze przyświeca hasło nigdy nie będziesz sam co znaczy ni mniej, ni więcej, że są z drużyną na dobre i złe. Fanatyzm piłkarski to również ogromną wiedzą zwłaszcza dotycząca ukochanej drużyny. Najnowsze transfery wiem, skład mistrzowski z 98 rok wiem, kto był trenerem a oczywiście, że wiem. Wiedza to nieodzowny atrybut fana piłki nożnej. Fanatyzm piłkarski to dużo dobrego jednak jest i druga strona medalu. Są ludzie, którzy postrzegają to trochę inaczej.
Ludzie, którzy swoją miłość do klubu okazują wrzucając na boisko różne przedmioty od kubków, bananów, śnieżek a skończywszy na zapalniczkach, petardach hukowych rzucanych pod nogi przeciwników. Radykalni fanatycy nie cofną się przed zdemolowaniem stadionu, wtargnięciem na boisko czy pobiciem rywali. Pytanie tylko, czy to jeszcze można nazwać fanatyzmem, czy raczej wandalizmem? Pozostawiam odpowiedź do osobistych przemyśleń.
Ja mogę się śmiało nazwać fanatykiem piłki nożnej ponieważ bardzo lubię obstawiać mecze. W szczególności gdy pojawił się u nas bukmacher https://www.iforbet.pl/zaklady-bukmacherskie który jak na moje oko, ma zdecydowanie najwyższe kursy na spotkania piłki nożnej. Dlatego uważam, ze jestem swego rodzaju fanatykiem obstawiania meczy.
OdpowiedzUsuń